Dostałam w prezencie od koleżanki przepiękna różową broszkę i tak mnie ten wzór zauroczył, że sama postanowiłam taką też zrobić. Problem był ze znalezieniem materiałów, ale niezadowdy okazał się jak zwykle second hand. Nabyłam apaszkę i spódnicę i nożyczki poszły w ruch. A oto efekty.
Broszka na podobieństwo mojej rózowej.
I druga cała satynowa
I obydwie w pełniej krasie