piątek, 10 sierpnia 2012

tylko mnie zaproś do tańca

Karteczka dotarła już do małej jubilatki, więc mogę ją już pokazać. Kurs na sukieneczkę znalazłam jakiś czas temu na youtube i wydawał mi się mege skomplikowany, ale jak obejrzałam kilka razy i zrobiłam krok po kroku razem z panią z filmiku, to okazało się, że jest dość prosty. Teraz sukienki robię już bez oglądania filmiku. Do swojej sukieneczki dodałam dwie materiałowe warstwy i kokardkę. Góra sukienki, żeby ładnie błyszczała posmarowana glossy accent.
Najważniejszym elementem na karteczce, jest jednak wyszywana serwetka wokół sukienki. Od robienia dziurek na kartce, już mnie palce bolały, ale co tam liczył się efekt końcowy, a ten wg mnie jest bardzo ładny i efektowny. Pracy sporo, ale warto.



11 komentarzy:

  1. Piękna. Skomplikowana mega ta suknia.

    A szycie rób kontrastową nicią, bo szkoda, że tak mało widoczne.
    Na zywo -jednak prezentuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eeeeee Madzia tylko tak Ci się wydaje. Też miałam takie wrażenie ale jak popróbujesz raz drugi, to zobaczysz, że łatwe :)) No właśnie wiem, że powinnam różową dać, bo by było bardziej widać, ale jak już zaczęłam, to musiałam skończyć tą niebieską :) Kolejna będzie bardziej widoczna :))

      Usuń
  2. Kaśka szokujesz mnie !!! no takiego fajnego pomysłu na kartkę to jeszcze nie widziałam !!!!! ekstra !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieki :) ale to zwykla kartka przeciez :)

      Usuń
    2. o jasne, zwykła .... w sumie to widuję takie na codzień w każdym papierniczym ... no weź. Jest świetna i oryginalna jak takiej z sukienką jeszcze nie widziałam :)

      Usuń
    3. no w papierniczym takiej nie widziałam :))ja widziałam kursik to sobie zrobiłam :) ślubna taka by też mogła być fajna, tylko jeszcze garniaka dla młodego trzeba by zrobić :)

      Usuń
    4. jak Cię znam to znajdziesz odpowiedni kursik w necie nawet na garniak ;D

      Usuń
    5. mysle ze jakby sie poszukalo to by sie znalazlo :) ale kartki slubnej mi teraz nie potrzeba, a na to zeby robic i sobie lezec miala to nie mam funduszy

      Usuń
  3. świetna ta sukieneczka! lubię te cudeńka składane z papieru, bo można takim kosztem uzyskać świetny efekt :)
    Podziwiam szycie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) ano jak się juz opanuje składanie to idzie sprawnie, ale na poczatku wyglada na nierealne do zrobienia i mega trudne.
      A szycie pracochłonne jest to fakt, ale fajny efekt daje...jakbym miała maszynę sprawną to można by wiecej poszalec

      Usuń
  4. super Kasiu swietna karteczka

    OdpowiedzUsuń